Amarantus zboże XXI wieku. / Amaranth grain XXI century.

Witam! :))

Amarantus od niedawna w wielu państwach odkryty na nowo i nazywanym jest zbożem XXI wieku.

Okazuje się, że nasiona amarantusa pod względem najwyższych składników odżywczych przewyższają pszenicę.

Amarantus posiada wiele cennych składników mineralnych – zawiera fosfor, żelazo, wapń,  potas i magnez. Posiada takie substancje jak skwaleny opóźniające procesy starzenia organizmu i antyoksydanty przeciwdziałające chorobom nowotworowym.

Dzięki dużej zawartości żelaza, dobrze wpływa przy leczeniu anemii,  zalecany jest również w diecie kobiet ciężarnych.

Ponadto zalecany przy stosowaniu diet odchudzających, oraz osobom uprawiającym wyczynowo sport, uzupełniając niedobór żelaza i wapnia.

W nasionach amarantusa jest dużo cennych kwasów tłuszczowych, oraz duża zawartość błonnika, dzięki czemu pomaga regulować poziom cholesterolu, oczyszcza przewód pokarmowy i poprawia perystaltykę jelit.

Amarantus świetnie uzupełnia białko w diecie wegetariańskiej.

Stwierdzono, że w nasionach jest go więcej niż w mleku. Jest to białko bardzo dobrze przyswajalne, którego ilość podczas  procesów technologicznych

 nie obniża się.

 Ponadto nie zawiera glutenu,

 więc może być składnikiem  dla dzieci chorych na celiakię.

Zjedzenie jednego posiłku w ciągu dnia z dodatkiem amarantusa, zaspakaja dzienne zapotrzebowanie poziomu żelaza w naszym organizmie.

Możemy dodawać go do sałatek, sosów, ciast, musli, pasztetów. 

Przed spożyciem nasiona amarantusa gotujemy 

w osolonej wodzie około 15 minut.

Ja przygotowałam sałatkę z twarożkiem, rzodkiewką i szczypiorkiem.

Smakowała wyśmienicie! :))

Dziękuje za odwiedziny i komentarze!

 Pozdrawiam serdecznie!:)))