Witajcie Kochani!😃😃😃
Podobno urosła przy grobie Chrystusa.
Bazylię czci się na świecie jako święte zioło, szczególnie wśród Hindusów.
Swoje początki ma na terenie Indii, Iranu.
Wyróżniają ją korzenne, anyżowe i cynamonowe nuty zapachowe.
Właśnie dlatego najczęściej wkomponowywana jest w dania śródziemnomorskie. Rozkochała w sobie pomidory, ale doskonale sprawdza się również w mniej oczywistych
dla niej związkach, czego przykładem mogą być lody bazyliowe.
By rozpoznać, co skrywa w sobie świeża bazylia,
wystarczy zmiksować jeden jej pęczek, dołożyć serek mascarpone, jogurt grecki oraz cukier puder dla odrobiny słodyczy.
Taka kompozycja powinna się znaleźć w zamrażarce i po kilku godzinach
będzie gotowa do spożycia
Podobno urosła przy grobie Chrystusa.
Bazylię czci się na świecie jako święte zioło, szczególnie wśród Hindusów.
Swoje początki ma na terenie Indii, Iranu.
Wyróżniają ją korzenne, anyżowe i cynamonowe nuty zapachowe.
Właśnie dlatego najczęściej wkomponowywana jest w dania śródziemnomorskie. Rozkochała w sobie pomidory, ale doskonale sprawdza się również w mniej oczywistych
dla niej związkach, czego przykładem mogą być lody bazyliowe.
By rozpoznać, co skrywa w sobie świeża bazylia,
wystarczy zmiksować jeden jej pęczek, dołożyć serek mascarpone, jogurt grecki oraz cukier puder dla odrobiny słodyczy.
Taka kompozycja powinna się znaleźć w zamrażarce i po kilku godzinach
będzie gotowa do spożycia
To aromatyczne zioło okazuje się doskonałym naturalnym lekarstwem zwłaszcza na dolegliwości ze strony układu pokarmowego i nerwowego.
Działa przeciwskurczowo, ułatwia trawienie, a zwarte w bazylii olejki eteryczne wykazują właściwości przeciwbakteryjne i antypasożytnicze.
Liście bazylii stosuje się w postaci naparów lub odwarów. Napary polecane są w szczególności w przypadku niestrawności, wzdęć oraz braku apetytu.
Bazylia pomaga przy przeziębieniu i łagodzi stany zapalne gardła. Ze względu na właściwości uspokajające stosowana jest przy nadpobudliwości, stanach lękowych i depresji. Pomaga na bóle migrenowe, reumatyczne, łagodzi zmęczenie.
Działa ściągająco, odkażająco, a także łagodzi ukąszenia owadów.
Działa przeciwskurczowo, ułatwia trawienie, a zwarte w bazylii olejki eteryczne wykazują właściwości przeciwbakteryjne i antypasożytnicze.
Liście bazylii stosuje się w postaci naparów lub odwarów. Napary polecane są w szczególności w przypadku niestrawności, wzdęć oraz braku apetytu.
Bazylia pomaga przy przeziębieniu i łagodzi stany zapalne gardła. Ze względu na właściwości uspokajające stosowana jest przy nadpobudliwości, stanach lękowych i depresji. Pomaga na bóle migrenowe, reumatyczne, łagodzi zmęczenie.
Działa ściągająco, odkażająco, a także łagodzi ukąszenia owadów.
Używana jest w magicznych rytuałach przyciągających dobrobyt i pieniądze.
Noszenie liścia bazylii w portfelu podobno ma przyciągać do niego pieniądze.
Dzięki niej można zatrzymać w domu szczęście i zapewnić mu ochronę.
Bazylia zachęca do zmiany stanu cywilnego. Można powiedzieć, że
jest zielem miłości i potężnym afrodyzjakiem.
Ponadto stawiając ją przy łóżku zapewnimy sobie skuteczne wyciszenie
oraz odprężenie organizmu.
Warto więc skorzystać z właściwości tego zioła nie tylko w kuchni.
Warto więc skorzystać z właściwości tego zioła nie tylko w kuchni.
Nie zaleca się przyjmowania bazylii, jej olejków kobietom w ciąży, małym dzieciom
Dziękuje za odwiedziny i komentarze!
Pozdrawiam Was serdecznie! 😃😃😃
🌷🌷🌿🌼🌼⚘✾
Lovely post dear!
OdpowiedzUsuńLubię smak i zapach bazylii.
OdpowiedzUsuńUściski, Basiu.
I love the smell and taste of basil!
OdpowiedzUsuńHave a good evening
Bardzo ciekawy post, bazylię bardzo lubię. Muszę spróbować lodów o jej smaku :-)
OdpowiedzUsuńWow! So beautiful!
OdpowiedzUsuńBazylię uwielbiam. Pięknie pachnie i obłędnie smakuje :)
OdpowiedzUsuńMozzarella, szynka parmeńska, pomidorki, listki bazylii i trochę oliwy z oliwek - uwielbiam takie danie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam bazylię. Jest przepyszna!
OdpowiedzUsuńMój syn uwielbia bazylię , wcina listki jak królik sałatę :)
OdpowiedzUsuńBasiu! Nie wiedziałam że Bazylia ma tyle właściwości,Ja jej nie używałam ,ale pewnie zacznę - Pozdrawiam Cię Gorąco
OdpowiedzUsuńI love basil and I did not know it had such magical powers ;p
OdpowiedzUsuńLubię Bazylię, musze sobie ją kupić :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńja nie lubię jakoś bazylii;p
OdpowiedzUsuńWitaj Basieńko;)Mam bazylię w ogródku i jedynie podziwiam, jak pięknie rośnie, ale nigdy nie używałam jej?! Tzn. używam do wielu potraw, ale tę w torebkach ze sklepu...Fajnie, że tu zajrzałam;) Pozdrawiam Cię cieplutko;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie przepadam za bazylią:(((a tu tyle z niej pożytku :)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńlike it very much!
OdpowiedzUsuńUwielbiam bazylię, często gości w mojej kuchni!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam bazylię. W moim warzywniku rośnie kilka odmian.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Basiu:)
Uwielbiam bazylię, ale nie wiedziałam, że można ją pić w formie naparu, ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńhttp://crafty-zone.blogspot.com
Thanks for the great post! Have a nice day)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię bazylię, a szczególnie zioła prowansalskie. Ja nie wierzę w żadne magiczne rytuały :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk
Ja ja uwielbiam i jako kucharz bardzo doceniam w kuchni heheh :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/06/white-outfit.html
I cannot be without its my favorite herb.
OdpowiedzUsuńTyle nowinek:)
OdpowiedzUsuńMam w swoim ogrodzie bazylię, bo lubię jej zapach i smak :)
OdpowiedzUsuńA ostatnio nadmiar ususzyłam.
muszę kupić bazylię ; )
OdpowiedzUsuńciemoszewska.blogspot.com
I didn't knew that, so I learned something new today. I wish you a very happy Friday and a beautiful weekend ahead, Basia.
OdpowiedzUsuńkisses
Lenya
new look: Redvolution
Thank you, Lenya:) Happy weekend you too:))
Usuńin Croatian we call it - bosiljak....and I love to use it in cooking. It is also great to consume it fresh- in salads.
OdpowiedzUsuńI knew it was a very healthy plant, but I didn't know how healthy until I read this.
Adorei ficar a saber mais, sobre esta erva aromática!
OdpowiedzUsuńExcelente post!
Beijos
Ana
Bardzo ładna roślinka :-) A przepis na lody bazyliowe muszę wypróbować - tu mnie zaskoczyłaś, nawet nie myślałam, że takie istnieją. W ubiegłym roku jakiś ptak chyba, zjadł mi bazylię w skrzynkach stojących na balkonie. Podejrzewam ptaka, bo na roślinkach nie było śladu szkodników, a ich czubki były pościnane. W tym roku znów uparcie posiałam, na razie jest OK.
OdpowiedzUsuń