niedziela, 10 września 2017

Życie przecieka przez palce.../ Life is leaking through the fingers ...





Witam serdecznie!😊😊😊

Częstym zjawiskiem w dzisiejszym świecie jest pogoń za pieniądzem.
 Wszyscy chcemy je mieć, pragniemy mieć piękny samochód, chcemy egzotycznych wycieczek, pięknych ubrań i dobrego jedzenia... 
Współczesność pędzi naprawdę szybko.
 Sami napędzamy machinę, która nas niejednokrotnie niszczy.
 Wielu ludzi poddaje się wpływom z zewnątrz i pędzi zabójczym trybem życia. 
 Pracujemy ponad siły lub na kilku etatach. 
 Współczesność kreuje nasz styl życia. Wracamy do domu zmęczeni nie
 mając czasu i siły na rozmowę z najbliższymi.
Może warto trochę zwolnić. Może nie trzeba brać aż tyle na barki.
 Może warto zrezygnować z czegoś, czego i tak nie lubimy, a mieć chwilę dla bliskich. Codzienność pędzi jak szalona, przecieka przez palce, doba ma tylko dwadzieścia 
cztery godziny, a życie mamy tylko jedno...


Dziękuje za odwiedziny i komentarze!
Pozdrawiam Was cieplutko!😊😊😊
💋💋💋



33 komentarze:

  1. Basiu! Może Cię zaskoczę, Ale ja nie lubię żadnego pośpiechu, A pieniądze nigdy nie były dla mnie najważniejsze, Po prostu cieszę się życiem - Pozdrawiam Cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Basieńko, przyznaję Ci rację;) Większość goni za pieniądzem, egzotycznymi wycieczkami etc. Takim osobom brakuje czasu, by spędzić je z rodziną.A przecież czas tak szybko ucieka? Jestem za, żeby spowolnić, bo tempo życia jest i tak zbyt szybkie. Czego nie zrobimy dzisiaj, zrobimy jutro;) Obecnie mam generalny remont w domu, stąd brak czasu na bloga...Co prawda, ciągnie się wszystko niesamowicie długo, ale przecież pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć? Bo albo brakuje pieniędzy, albo coś musi dłużej schnąć itp. Nie jestem materialistką, więc pieniądz dla mnie nie ma aż takiego wielkiego znaczenia. Nie gonię za pieniądzem, ne gonię za zagranicznymi wycieczkami, nie prześcigam innych żadnym ,,luksusem"... Dla mnie właśnie najważniejsza jest rodzina i nawet podczas tego remontu - robimy wszystko razem, własnymi siłami, a wolne chwile, co prawda krótkie, spędzamy razem;)Pozdrawiam Cię Basieńko gorąco;) Cieszę się, że poruszyłaś tak ważny temat;) Przesyłam Ci buziaczki;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz rację, chociaż w naszym kraju trzeba się naprawdę nieźle gonić, by zarobić nie na luksusy, ale na godne życie. Wiem że za granicą jest zupełnie inaczej, ciekawa jestem kiedy w Polsce tak będzie.
    Pozdrawiam Basiu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż nic bardziej mylnego, bo za granicą też trzeba się nieźle napracować, żeby zarobić na luksusy. Bardzo trudno jest nazwać coś luksusem, jeśli zarabia się najniższą krajową. A takie właśnie zarobki ma większość imigrantów. Często narzekamy na nasz kraj, mając obraz życia za granicą z perspektywy widzianej w telewizji. W rzeczywistości wcale nie jest tak pięknie i kolorowo... Nie jest prawdą, że na imigracji opływamy w luksusach...
      Pozdrawiam serdecznie!:))

      Usuń
  4. Basiu, masz wiele racji. Zostawmy pośpiech za sobą... Cieszmy się życiem!

    OdpowiedzUsuń
  5. You are right, Basia, time is running kinda out, but on the other hand if you want to get the most out of your life, you have to make time for everything you really want and need. Enjoy your Sunday, girl.
    xox
    Lenya
    new look: Striped Charme

    OdpowiedzUsuń
  6. trzeba celebrować zatem każdą chwilę

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz rację Basiu:)))tak nie wiele nam trzeba a tak dużo zabiegamy:))nigdy nie byłam bogata ale nie jest mi z tego powodu źle:)))czasem jednak trzeba coś stracić żeby dostrzec co się ma....Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Człowiek wiecznie za czymś goni, a życie ucieka...

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz Kochana zupełną rację, trzeba trochę zwolnić tempo naszego życia.
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny temat poruszyłaś, Basiu!
    Czasami ciężko uniknąć pośpiechu, ale bardzo się staram :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piekny jest <3

    Zapraszam https://ispossiblee.blogspot.com/2017/09/bordowy-set-od-zafulcom.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Masz wiele racji bo przyszło nam żyć w świecie całkowicie zagonionym. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Na szczęście nie musze się już spieszyć, to inni nas napędzają. :-( :-( :-(

    OdpowiedzUsuń
  14. Very well said. Thanks for sharing your thoughts!

    OdpowiedzUsuń
  15. Całkowicie się z Tobą zgadzam - współczesny świat pędzi naprawdę szybko, a my wraz z nim, żyjąc w nieustannym biegu.

    http://crafty-zone.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Tak , zgadzam się z Tobą w 100%.Sytuacja w naszych czasach się zmieniła gdyż daje możliwość pracy na paru etatach-kiedyś tego nie było. Wybór zależy jednak od indywidualnego podejścia do życia i statusu społecznego.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawy temat, warto się zastanowić czy nie trzeba byłoby trochę się zatrzymać,niektórym się to udaje! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Brawo. Świetny post. Ja nie gnam za pieniędzmi. Nie potrzebuję ich tyle do szczęścia. Życie przeleci na pracy...ja tak nie chcę. :) Super post. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nunca fui apegada ao ter. Tenho gostos simples, gosto da natureza e animais e não dou muito valor para aparência.
    Os dias realmente passam rápido, mas acho que as pessoas precisam aprender a viver o momento. É difícil nos dias de hoje, mas não impossível.

    Abraços e feliz semana.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja staram się jak najwięcej czasu poświęcać moim bliskim! Praca to nie wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  21. Podpisuję się obiema łapkami pod tym postem.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. życie to przeplatanka, czasami trzeba podbiec, czasami zwolnić, wszystko zależy od sytuacji,od fali na której jesteśmy..na pewno najważniejszy jest tzw.spokój ducha.I zyć w zgodzie z sobą...

    OdpowiedzUsuń
  23. Basiu, piękne i mądre słowa.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  24. Zgadzam się z Tobą w 100% ☺ Taki tryb życia także negatywnie wpływa na nasze zdrowie.

    Pozdrawiam,
    Patryk

    OdpowiedzUsuń
  25. Talvez seja o consumismo excessivo, e as nossas expectativas altas demais... que fazem com que as pessoas se preocupem tanto com o ter... ao ponto de dar cabo da sua vida, trabalhando demasiado... e arruinando as suas relações pessoais, por falta de tempo...
    Um post com uma temática bem actual, que adorei ler!
    Bjs
    Ana

    OdpowiedzUsuń